IMO, pytanie o koszty utrzymania, części czy paliwa to raczej dowód na to, że na takie auto kogoś po prostu nie stać. Może to okrutne, ale oszczędzanie na Imprezie psuje całą zabawę. Lepiej kupić sobie assholdera w klekocie, sczipować i będzie ekonomicznie.

Przez w Technika i motoryzacja 17 września 2018 Wiele osób zastanawia się, jak Subaru będzie działać w codziennym użytkowaniu, ile będzie kosztować jego naprawianie, czy często będzie się on psuć. Samochód ten jest często zalecany z różnych względów, jest tak imponujący i nieprzepełniony elektroniką, że jest idealny do nauki jazdy sportowej. Co trzeba wiedzieć o kosztach eksploatacji Subaru? W większości przypadków można znaleźć dobrze utrzymany samochód tego rodzaju. Często stan techniczny nie wymaga prawie żadnego wkładu finansowego od nas, a części do subaru legancy nie są trudne do zakupu i nie są bardzo drogie. Jednak opłaca się doskonale opanować technikę obsługi silnika i dokładnie wiedzieć, jak go napędzać, aby uniknąć kosztownych napraw. W szczególności częściach modelu impreza sti może się okazać kosztowna. Należy jednak przede wszystkim stale monitorować terminy kontroli, bez odkładania na później większych napraw i okresowej wymiany zużytych części. Jeśli będzie się uwzględniać to wszystko, to okaże się, że utrzymanie Subaru nie będzie tak kosztowne, jak by się na początku wydawało. Natychmiast po zakupie należy wymienić wszystkie płyny i filtry. Następnie nadszedł czas, aby kupić opony letnie lub zimowe i zamontować je. Jeśli posiada się Subaru, jak każdy inny samochód, musimy również wziąć pod uwagę koszt paliwa, jak również koszt ubezpieczenia samochodu i wszelkie inne opłaty, które mogą nam się przydarzyć. Oczywiście, można naprawić cokolwiek lub taniej albo nie naprawić w ogóle, choć jest to zdecydowanie najgorsze rozwiązanie.

Battery Group Size. (Lengh x Width x Height) 2020 Subaru Legacy. 47. right. 9.5625 x 6.9375 x 7.5 In. 242 x 175 x 190 Mm. 2019 Subaru Legacy. 25.
Subaru klasy średniej wygląda zwyczajnie, ale to prawdziwy oryginał – ma niecodzienne silniki typu „bokser” i symetryczny napęd 4x4. Te ciekawostki podnoszą jednak cenęSubaru Legacy czwartej generacji to samochód, który miał przynieść firmie Subaru zmianę wizerunkową. Rozwiązania techniczne tej marki zyskały już duże uznanie, dlatego postanowiono poprawić stronę jakościową samochodów. Padło na Legacy IV, w którym postanowiono udowodnić, że samochody tej firmy mogą być nie tylko ciekawe od strony konstrukcyjnej, ale również ciekawe z wyglądu i miłe dla Subaru Legacy IV (2003-2009)Subaru klasy średniej wygląda zwyczajnie, ale to prawdziwy oryginał – ma niecodzienne silniki typu „bokser” i symetryczny napęd 4x4. Te ciekawostki podnoszą jednak SubaruW 2003 r. na drogi wyjechał zupełnie nowy Legacy, który jednak nikogo nie zachwycił specjalnie swoją linią i od strony estetycznej nie dokonał żadnej rewolucji. Większy postęp widać było we wnętrzu, które najwyraźniej zerwało z przeszłością. Dużo wyższa jakość wykończenia i lepsze materiały – to może się podobać. Z funkcjonalnością jednak nie jest najlepiej. Zarówno sedan (433 l) jak i kombi (459 l) mają pojemność bagażników porównywalną z bardziej pakownymi kompaktami. Podobnie jest z rozstawem osi. Nie spodziewajmy się zatem przestronnego wnętrza. Wysokie położenie podłogi względem foteli sprawia, że na siedzeniach tylnego rzędu nie siedzi się wygodnie. Pod podłogą musiał się zmieścić przecież układ napędowy 4x4 z centralnym mechanizmem różnicowym i rozdziałem momentu obrotowego 50% na przednią oś i 50% na słabszych wersjach benzynowych do dyspozycji kierowcy jest także reduktor, rzadkość w tej klasie pojazdów. Charakterystyczną cechą Legacy IV są silniki o przeciwsobnym układzie cylindrów („bokser”). Taki typ budowy jednostek napędowych jest dzisiaj rzadkością. A fakt, że wprowadzony do oferty w 2008 r. turbodiesel również jest „bokserem” to ewenement na skalę światową. Subaru nieprzypadkowo postawiło jednak na motor przeciwsobny, który ma wysoką kulturę pracy oraz płaską budowę, przyczyniającą się do obniżenia środka ciężkości samochodu, co dodatnio wpływa na jego właściwości Subaru Legacy powinni sięgnąć klienci, którzy szukając samochodu klasy średniej są przygotowani na duże wydatki – i przy zakupie, i podczas użytkowania. W zamian za to chcą mieć pojazd wyróżniający się wyglądem i rozwiązaniami technicznymi, niekoniecznie funkcjonalny za to wzbogacony o sportowe akcenty. Trzeba jednak pamiętać o regularnej obsłudze, by nie zaniedbywać nawet najmniejszych problemów. Warsztatów dobrze znających się na autach spod znaku Subaru jest jak na lekarstwo, tych najbardziej fachowych najlepiej szukać przez kluby i grupy fanów – benzynowe (137 KM), (165 KM), (245 KM)2005 – benzynowy (165 KM)2007 – benzynowe (150 KM), (173)2008 – turbodiesel (150 KM)Używane Subaru Legacy IV (2003-2009)Subaru klasy średniej wygląda zwyczajnie, ale to prawdziwy oryginał – ma niecodzienne silniki typu „bokser” i symetryczny napęd 4x4. Te ciekawostki podnoszą jednak SubaruWszystkie silniki w Legacy to „boksery”, konstrukcje o przeciwsobnym ustawieniu cylindrów. Te najbardziej godne polecenia to dwulitrowiec o mocy 165 KM, oraz silnik w obu wariantach. To jednostki napędowe o dobrej dynamice, rozsądnym zużyciu paliwa i wysokiej niezawodności. Wersję z turbodieslem lepiej omijać ze względu na awaryjność, a trzylitrowca z uwagi na paliwożerność i wysokie koszty obsługi. Istotne znaczenie ma rodzaj silnika i skrzyni biegów jakie wybierze kupujący. Silniki dwulitrowe mają szklankowe popychacze w układzie rozrządu, przez co regulacja zaworów albo naprawy w okolicach głowic mogą wymagać wyjęcia silnika (znaczący wzrost kosztów). W silnikach tego problemu nie ma, bowiem regulacja zaworów oparta jest o elementy śrubowe. Z kolei budowa układu przeniesienia napędu zależy od rodzaju skrzyni biegów. Przy skrzyniach manualnych centralny mechanizm różnicowy jest blokowany sprzęgłem wiskotycznym. Przy skrzyniach automatycznych za kontrolę rozkładu sił napędowych odpowiada sprzęgło Subaru Legacy IV (2003-2009)Subaru klasy średniej wygląda zwyczajnie, ale to prawdziwy oryginał – ma niecodzienne silniki typu „bokser” i symetryczny napęd 4x4. Te ciekawostki podnoszą jednak SubaruNajbardziej problematyczne są wersje z turbodieslem. Przede wszystkim ze względu na bardzo szybkie zużycie sprzęgła (nawet po 50-60 tys km). By wydłużyć jego żywotność, należy do minimum skrócić czas jazdy na półsprzęgle, a przy ruszaniu nie nadużywać gazu. Boxer Diesel też ma swoje przypadłości. Często zawodzi w nim zawór EGR, a filtr cząstek stałych ma wyjątkowo niską trwałość (kosztuje krocie). Jeśli zawiedzie instalacja wtryskowa lub turbosprężarka naprawy będą bardzo kosztowne. Trzeba liczyć się z szybkim zużyciem dwumasowego koła zamachowego i awariami czujnika położenia wału korbowego, ale to akurat dotyczy również wersji benzynowych. W wersjach ze sprzęgłem wiskotycznym trzeba się liczyć z jego wymianą po ok. 150-200 tys km. Wiele osób kusi się na sprowadzane z USA wersje Turbo, ale przestrzegamy przed takim krokiem. Ten silnik nagminnie wypala uszczelki pod głowicami, a przy ostrzejszym traktowaniu dochodzi nawet do pękania tłoków wskutek IV to samochód dla koneserów z grubszym portfelem - zaawansowany technicznie, wzorowo prowadzący się i pięknie brzmiący, ale drogi w zakupie i kosztowny w utrzymaniu. Trzeba też pamiętać, że Legacy IV nie zachwyca urodą nadwozia i wnętrza, a pod względem wyposażenia wypada blado. Przeciętnie prezentuje się też od strony użytkowo-funkcjonalnej. Jeśli komuś nie zależy na oryginalności a nietypowe rozwiązania nie dają powodów do dumy, powinien wybrać typowy i dużo tańszy samochód z bogatej oferty klasy daty1989 – Legacy I1993 – Legacy II1998 – Legacy III2003 – Legacy IV, nadwozie sedan 4d i kombi 5d2007 – niewielka modernizacja nadwozia (zmieniona osłona chłodnicy, reflektory, przednie błotniki, tylne lampy)2008 – wersja z turbodieslem2009 – Legacy VZaletyznakomite własności jezdne seryjny napęd 4x4 wysoka niezawodność odmian benzynowych Wady- słabe wyposażenie- paliwożerne benzynowce- awaryjna wersja z turbodieslemWybrane dane techniczneWersja silnikowaPoj. skok. (cm3)Moc maks (KM/obr./min)Maks. moment obr. (Nm/obr./min)Prędkość maks. (km/h)Przysp. 0-100 km/h (s)Średnie zużycie paliwa (l/100 km)Silniki benzynowe D1998150/3600350/18002088,75,6Orientacyjne ceny w tys. złRocznik/wer 13710,011,012,5 165 14,016,018,521,524, 150 19,022,025, 16512,013,515,5 173 26,029,534, D 24,027,5Dane: Info-EkspertPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Ile kosztuje utrzymanie Subaru? Wrażenia po roku użytkowania Imprezy GT. 4 kwietnia 20137 minute readby Leniwiec. Przewiń w dół. Przed zaku­pem Sub­a­ru Impre­zy mie­li­śmy wie­le obaw — jak spraw­dzi się taki samo­chód w codzien­nej eks­plo­ata­cji, ile będzie kosz­to­wać jego ser­wi­so­wa­nie, czy czę­sto
Legacy nie jest mistrzem elastyczności ani na IV, ani na V biegu. Z sześciobiegową Laguną dCi przegrywa zarówno przy przyspieszaniu od 60 do 100 km/h, jak i od 80 do 120 km/h. "Francuz" na czwórce w obu przypadkach jest szybszy, odpowiednio, o 1,7 i 0,8 sekundy, a na piątce - o równe 2 s oraz 0,9 s. Za to na stację benzynową Subaru z dieslem zajeżdża wyjątkowo rzadko. Jego 64-litrowy bak pozwala na pokonanie 941 km bez tankowania, przy średnim zużyciu paliwa w czasie testu na poziomie 6,8 litra na 100 km. Przy spokojnej jeździe można zejść do około 5,4 l/100 km, a w trakcie dłuższej podróży przekroczenie 7-7,2 l/100 km oznacza, że kierowcy naprawdę mocno się spieszyło. Jedynie w mieście, przy częstej jeździe w korkach, trzeba się liczyć ze spalaniem 8,4-8,6 l/100 km. Ciekawe, że komputer pokładowy Subaru jakoś nie chce pokazywać nieparzystych cyfr po przecinku. Legacy zaskakuje nie tylko silnikiem. Najbardziej niezwykłe jest w nim połączenie świetnego komfortu resorowania z pewnymi właściwościami jezdnymi. Po części to zasługa stałego napędu na cztery koła, a po części - zestrojenia układu jezdnego. Mimo 17-calowych kół z oponami o niskim profilu, Subaru wybiera nierówności nawierzchni szybko i gładko. A przy tym jego sprężyste zawieszenie nie wydaje z siebie żadnych podejrzanych odgłosów nawet na mocno dziurawej drodze. Legacy jest wręcz obojętne, czy w pokonywanym akurat zakręcie są jakieś nierówności, czy jest on gładki jak stół. Nawet przy jeździe na granicy przyczepności nie musisz się przejmować, że za chwilę podbije ci tył na jakiejś parszywej dziurze i będziesz musiał "zakładać" mocną kontrę kierownicą. Na tym aucie wrażenia nie robi także nagłe odjęcie gazu w łuku. Subaru jest po prostu stabilne, szybkie i pewne. I ma niezły układ kierowniczy z porządnym elektrycznym wspomaganiem. A hamulce? Im bardziej rozgrzane, tym lepsze. Kabina przestronna, tworzywa solidne, a wykonanie staranne; z tyłu na nogi miejsca jest dużo, ale stopy trzeba już wciskać na siłę pomiędzy podłogę a dolną krawędź przednich foteli. Elementy obsługi na desce rozdzielczej rozplanowano książkowo, zegary są ładne i bardzo czytelne. Niestety, na większe drobiazgi brakuje stosownego miejsca; przykładowo, etui na płyty CD nie mieści się ani w wąskich kieszeniach w drzwiach, ani w płytkim schowku (z półką) przed pasażerem. W rezultacie ląduje na tylnej kanapie. Irytujące jest ustawianie temperatury - nie da się tego zrobić jednocześnie dla kierowcy i pasażera; dolegliwy może się też okazać brak czujników parkowania. W dziedzinie wyposażenia Legacy z silnikiem Diesla może się pochwalić między innymi niezłym radiem CD/MP3 ze zmieniarką, automatyczną klimatyzacją, podgrzewanymi fotelami, kontrolą trakcji, ABS-em oraz sześcioma poduszkami powietrznymi - wszystko to w ramach 103 390 złotych za auto. Subaru Legacy to kawał porządnego samochodu ze świetnym dieslem i za godziwą cenę. Szybkie, komfortowe i bezpieczne. A w białym kolorze - eleganckie, jak żadne inne Subaru! Tekst: Maciej StrukZdjęcia: Arkadiusz Torski, Mariusz Barwiński

Read the latest contents about subaru brz koszty utrzymania in Malaysia, Check out Latest Car News, Auto Launch Updates and Expert Views on Malaysia Car Industry at WapCar

AWD Jasne Skóry Panorama Navi 4X42007214 000 km3 000 cm3Benzyna2007214 000 km3 000 cm3BenzynaRadom (Mazowieckie)Subaru Legacy Kombi RC NAV* 2,0 BOXER * 150KM * 4x4 * MAX OPCJA * Serwis * Zamiana *2011261 881 km1 998 cm3Diesel2011261 881 km1 998 cm3DieselDzierżoniów (Dolnośląskie)Subaru Legacy LineartronicV Benzyna 167KM Swiss Sport Sedan 4x4 Xenon Skóry 2010r2009290 000 km2 457 cm3Benzyna2009290 000 km2 457 cm3BenzynaDłutów (Łódzkie)24 900 PLNSubaru Legacy SW Comfort MTSubaru Legacy 2004, 2,5l, Benzyna + LPG, Skórzane fotele2004343 465 km2 457 cm3Benzyna+LPG2004343 465 km2 457 cm3Benzyna+LPGBiałystok (Podlaskie)Subaru LegacyAWD . instalacja LPG .2006403 000 km1 994 cm3Benzyna+LPG2006403 000 km1 994 cm3Benzyna+LPGBędzin (Śląskie)Subaru Szyber 4X4 Alu Climatronic Serwis GWARANCJA 6 MCY2004289 500 km1 994 cm3Benzyna2004289 500 km1 994 cm3BenzynaOstrowiec Świętokrzyski (Świętokrzyskie)14 990 PLNNiski przebiegSubaru Legacy Kombi H6Subaru Legacy kombi H62004144 948 km3 000 cm3Benzyna2004144 948 km3 000 cm3BenzynaLublin (Lubelskie)Subaru Legacy Kombi GX4×4 KOMBI LPG climatr ele rm+cd SERWIS sprawna2007377 000 km1 994 cm3Benzyna+LPG2007377 000 km1 994 cm3Benzyna+LPGWałbrzych (Dolnośląskie)8 999 PLNSubaru Legacy SW GL 4x4Sprzedam instalację LPG, auto gratis ;-)2002263 000 km1 994 cm3Benzyna+LPG2002263 000 km1 994 cm3Benzyna+LPGKraków (Małopolskie)9 900 PLNSubaru Legacy Comfort* BOXER * AWD * Klimatyzacja * Podgrzewane fotele * Faktura !!!2013154 220 km2 457 cm3Benzyna2013154 220 km2 457 cm3BenzynaZaręby Kościelne (Mazowieckie)Subaru LegacySubaru Legacy EJ20 , 150KM 4x4 , Włochy bez rdzy, Piękny2009259 105 km1 994 cm3Benzyna+LPG2009259 105 km1 994 cm3Benzyna+LPGStarachowice (Świętokrzyskie)Subaru Legacy Kombi AutomatikSubaru Legacy 245PS AWD Skóra Panorama Full Opcja2010123 123 km3 000 cm3Benzyna2010123 123 km3 000 cm3BenzynaZwoleń (Mazowieckie)33 900 PLNSubaru Legacy SW 16v 4x42,5 Benzyna // Alufelgi // Klima // Opłacony //2000229 000 km2 457 cm3Benzyna2000229 000 km2 457 cm3BenzynaRybnik (Śląskie)11 450 PLNNiski przebiegSubaru Legacy Kombi # benzyna 150KM # 139'600 km # stały napęd 4x42006139 600 km1 994 cm3Benzyna2006139 600 km1 994 cm3BenzynaGdańsk (Pomorskie)Subaru Legacy2006r 163KM 4X4 zamiana2006197 920 km1 994 cm3Benzyna2006197 920 km1 994 cm3BenzynaKaliska (Pomorskie)13 900 PLNSubaru Legacy Kombi H6PIĘKNE SUBARU 4x4 + 245KM, zadbane, Full Opcja, ZAMIANA2005252 000 km3 000 cm3Benzyna2005252 000 km3 000 cm3BenzynaOstrowiec Świętokrzyski (Świętokrzyskie)18 999 PLNSubaru Legacy2,5 Gaz 4x4 napęd Automat Bogata wersja2008181 085 km1 994 cm3Benzyna+LPG2008181 085 km1 994 cm3Benzyna+LPGWejherowo (Pomorskie)7 800 PLNNiski przebiegSubaru Legacy 173Km 1rej 2009r Serwis ASO 4x4 Skóra Ksenon Panorama 2xKoła !!!2007141 000 km2 457 cm3Benzyna2007141 000 km2 457 cm3BenzynaNieporęt (Mazowieckie)Subaru Legacy SW GX 4x4Subaru Legacy Kombi Automat AWD 4x4 LPG Zadbany Dofinansowany2004173 970 km2 457 cm3Benzyna+LPG2004173 970 km2 457 cm3Benzyna+LPGWarszawa (Mazowieckie)39 900 PLNSubaru Legacy Kombi GLGWARANCJA 165PS 4x4 SekwencjaLPG Klimatronik Zamiana2007243 000 km1 994 cm3Benzyna+LPG2007243 000 km1 994 cm3Benzyna+LPGBudzyń (Wielkopolskie)Subaru LegacyIV 150KM - Doinwestowany. LPG2009300 000 km1 994 cm3Benzyna+LPG2009300 000 km1 994 cm3Benzyna+LPGBydgoszcz (Kujawsko-pomorskie)Subaru Legacy 4x4 Sedan2010230 000 km1 998 cm3Diesel2010230 000 km1 998 cm3DieselNowogrodziec (Dolnośląskie)Subaru benzyna 150KM*4x4 Symmetrical AWD*Sprawny technicznie2009224 089 km1 994 cm3Benzyna2009224 089 km1 994 cm3BenzynaWarszawa (Mazowieckie)Subaru 150KM2009146 000 km1 998 cm3Diesel2009146 000 km1 998 cm3DieselNowy Targ (Małopolskie)
to provide SUBARU service personnel. with the necessary information and data. for the correct maintenance and repair. of SUBARU vehicles. This manual includes the procedures. for maintenance, disassembling, reas-. sembling, inspection and adjustment of. components and diagnostics for guid-. ance of experienced mechanics.

Przed zaku­pem Sub­a­ru Impre­zy mie­li­śmy wie­le obaw — jak spraw­dzi się taki samo­chód w codzien­nej eks­plo­ata­cji, ile będzie kosz­to­wać jego ser­wi­so­wa­nie, czy czę­sto będzie się psuć? Zada­wa­li­śmy sobie nie­jed­no­krot­nie pyta­nie, czy koja­rzą­cy się z raj­da­mi samo­chód nie roz­cza­ru­je nas i nie znie­chę­ci do sie­bie już po pierw­szym mie­sią­cu posia­da­nia… Czy oba­wy były słusz­ne? O tym jak pod­ję­li­śmy decy­zję o zaku­pie Sub­a­ru już pisa­li­śmy na blo­gu. Gdy klam­ka zapa­dła i zde­cy­do­wa­li­śmy się na zakup nasze­go wyma­rzo­ne­go samo­cho­du spod zna­ku Ple­jad, naj­bliż­si nie uła­twia­li nam podą­ża­nia za naszą pasją. Nie jeste­śmy w sta­nie zli­czyć argu­men­tów “prze­ciw­ko”, jakie usły­sze­li­śmy w tema­cie zaku­pu uży­wa­nej Impre­zy. To tyl­ko wybra­ne przy­kła­dy 😉 “Ma 15 lat?! A gdzie wy znaj­dzie­cie do nie­go czę­ści?” “Ile prze­je­chał?! Ćwierć milio­na kilo­me­trów? Prze­cież to wrak, a nie samo­chód!” “Prze­cież on tyle pali, że i tak nie będzie­cie nim jeź­dzić! Tym bar­dziej, jak obró­ci­cie panew­kę…” Jed­nak chcąc reali­zo­wać wła­sne marze­nia, trze­ba cza­sem wsłu­chać się w głos ser­ca, zamiast w scep­tycz­ne gde­ra­nie. Bar­dziej doświad­cze­ni Sub­a­ro­wi­cze pole­ca­li nam na pierw­sze­go Japoń­ca spra­wić sobie Impre­zę GT, czy­li pierw­szą gene­ra­cję kul­to­we­go mode­lu z sil­ni­kiem doła­do­wa­nym tur­bo­sprę­żar­ką. Jest ona na tyle moc­na i nie­nasz­pi­ko­wa­na elek­tro­ni­ką, że ide­al­nie wręcz nada­je się do nauki spor­to­wej jaz­dy. Po okieł­zna­niu “kla­sy­ka” każ­dy inny samo­chód będzie już łatwiej­szy w pro­wa­dze­niu. Czego najbardziej obawialiśmy się przed dokonaniem zakupu? Przede wszyst­kim tra­fie­nia na wadli­wy egzem­plarz oraz kosz­tów eks­plo­ata­cji, któ­re prze­ro­sły­by nasze moż­li­wo­ści. Impre­za z defi­ni­cji nie słu­ży do eme­ryc­kiej jaz­dy, więc zadba­ne­go i spraw­ne­go tech­nicz­nie egzem­pla­rza, zwłasz­cza na tery­to­rium nasze­go kra­ju, ze świe­cą szu­kać. Jeśli roz­wa­żać auta spro­wa­dzo­ne, jak się nie naciąć na nie­uczci­we­go han­dla­rza, któ­ry pró­bu­je sprze­dać spa­wa­ny z kio­sku i przy­stan­ku, jako “Kozak, Igła, Oka­zja, Jedy­ny taki!”? A co jeśli nasze nie­udol­ne począt­ki nauki pro­wa­dze­nia czte­ro­ła­pa przy­czy­nią się do poważ­nej awa­rii? A co jeśli zaraz panew­ka się ode­zwie? A co jak w roz­li­cze­niu w ser­wi­sie będzie trze­ba zosta­wić orga­ny wewnętrz­ne? Oba­wom koń­ca nie było. Czy warto było się bać? Z jed­nej stro­ny, niby nasze oba­wy nie ziści­ły się i tra­fi­li­śmy na napraw­dę zadba­ny egzem­plarz Impre­zy GT, a stan tech­nicz­ny nie wyma­gał od nas pra­wie żad­ne­go wkła­du finan­so­we­go (pra­wie, bo jed­no łoży­sko w kole nada­wa­ło się do natych­mia­sto­wej wymia­ny). Dla­te­go zde­cy­do­wa­nie pole­ca­my Wam spraw­dze­nie auta przed zaku­pem w wyspe­cja­li­zo­wa­nym ser­wi­sie tak, jak zro­bi­li­śmy to my. Lepiej stra­cić ok. 350 zł na prze­gląd, niż wydać kil­ka­dzie­siąt tysię­cy na złom i to dosłow­nie. “Nic do Sub­a­ru kosz­tu­je 100 zł, cokol­wiek zaczy­na się od 1 000 zł — świę­ta praw­da!” Z dru­giej stro­ny jed­nak, oba­wia­jąc się typo­wych dla Imprez awa­rii oraz kosz­tów zwią­za­nych z ich napra­wą, do per­fek­cji opa­no­wa­li­śmy obsłu­gę tur­bo­do­ła­do­wa­ne­go sil­ni­ka w czte­ro­na­pę­dzie. Gdy­by nas obu­dzić w środ­ku nocy, bez pro­ble­mu wyre­cy­to­wa­li­by­śmy listę rze­czy, któ­re w Sub­a­ru moż­na, któ­rych nie moż­na, a któ­re trze­ba — Deka­log Sub­a­ru Impre­zo­wi­cza, któ­ry wpa­jał nam każ­dy znaw­ca tema­tu i mecha­nik. Jeśli do tego dodać jesz­cze pil­no­wa­nie ter­mi­nów prze­glą­dów, nie odkła­da­nie w cza­sie waż­nych napraw oraz regu­lar­ną wymia­nę zuży­tych czę­ści eks­plo­ata­cyj­nych, to oka­zu­je się, że nie takie Sub­a­ru strasz­ne, jak go malu­ją. Ile to realnie kosztuje? Przed pod­ję­ciem decy­zji o zaku­pie Sub­a­ru zada­wa­li­śmy sobie pyta­nie, jakie powta­rza zapew­ne wie­lu poten­cjal­nych kup­ców — ile kosz­tu­je utrzy­ma­nie takie­go auta? O kosz­tach pali­wa nie ma co pisać — każ­dy poko­nu­je inne dystan­se. Wystar­czy wspo­mnieć, że spa­la­nie to 13–15 litrów i nie ma tu zna­cze­nia, czy jedziesz spo­koj­nie czy z każ­dych świa­teł ruszasz pierw­szy — mniej ben­zy­ny zużyć się po pro­stu nie da. Przy oka­zji — do baku zale­ca się lać szla­chet­ne 98 okta­nów, a nie pospo­li­te, super­mar­ke­to­we 95, co dodat­ko­wo pod­no­si osta­tecz­ny rachu­nek. Co z napra­wa­mi? Przez rok użyt­ko­wa­nia Świn­ki, a szcze­gól­nie dzię­ki upa­la­niu po torach, któ­rych nawierzch­nia czę­sto przy­po­mi­na­ła skó­rę twa­rzy nasto­lat­ka, kil­ka ele­men­tów zmu­sze­ni byli­śmy wymie­nić. Zaraz po zaku­pie były to wszel­kie pły­ny, fil­try — stan­dard. Od razu wymie­ni­li­śmy rów­nież szu­mią­ce łoży­sko w kole, tule­je waha­czy, prze­wo­dy wspo­ma­ga­nia oraz usta­wi­li­śmy na nowo geo­me­trię. Potem przy­szła pora na zakup let­nich opon oraz ich mon­taż. Cie­ka­wą naucz­kę dosta­li­śmy w momen­cie, w któ­rym przy­szła pora na wymia­nę tarcz hamul­co­wych. W momen­cie zaku­pu ogrom­nie cie­szy­li­śmy się, że przed­nie koła zdo­bią czte­ro­tłocz­ko­we zaci­ski oraz ogrom­ne pły­wa­ją­ce tar­cze hamul­co­we, led­wo miesz­czą­ce się pod fel­ga­mi 17″. Pod­no­si­ło to prze­cież war­tość kupo­wa­ne­go wów­czas samo­cho­du, a dodat­ko­wo gwa­ran­to­wa­ło lep­sze hamo­wa­nie. Nie­ste­ty, po oce­nie kosz­tów zaku­pu nowych tarcz oraz ich wymia­ny zde­cy­do­wa­li­śmy się na zdję­cie całe­go tego wypa­sio­ne­go zesta­wu i zało­że­nie kom­ple­tu z Sub­a­ru Impre­zy WRX, skła­da­ją­cych się rów­nież z czte­ro­tłocz­ko­wych zaci­sków hamul­co­wych, ale mniej­szych i tym samym tań­szych tarcz. Przy oka­zji wymie­ni­li­śmy płyn hamul­co­wy na nowy. W grud­niu przy­szła zima, trze­ba było zatem oddać tro­chę gotów­ki wul­ka­ni­za­to­ro­wi za wymia­nę opon. Po poja­wie­niu się praw­dzi­wych mro­zów poja­wi­ły się tak­że pierw­sze, na szczę­ście nie­wiel­kie pro­ble­my — stro­je­nia doma­ga­ła się tur­bo­sprę­żar­ka, a aku­mu­la­tor wymia­ny na nowy (pod­czas jed­nej mroź­nej nocy zupeł­nie odmó­wił współ­pra­cy). Po bli­sko roku użyt­ko­wa­nia Sub­a­ru Impre­zy GT zno­wu zawi­ta­li­śmy do ser­wi­su na prze­gląd — do wymia­ny poszedł olej sil­ni­ko­wy z fil­trem, czuj­nik spa­la­nia stu­ko­we­go, uszczel­nio­no pokry­wy zawo­rów oraz popra­wio­no moco­wa­nie ukła­du wyde­cho­we­go. Rocz­ny koszt wszyst­kich czę­ści oraz napraw wyniósł 8 127 zło­tych. Bez wli­cza­nia w to kosz­tów ubez­pie­cze­nia samo­cho­du czy tan­ko­wa­nia pali­wa. Oczy­wi­ście moż­na było napra­wić wszyst­ko dro­żej lub taniej, albo nie napra­wiać wca­le — my postę­pu­jąc jed­nak zgod­nie z Deka­lo­giem Sub­a­ru Impre­zo­wi­cza z usu­wa­niem uste­rek nie zwle­ka­li­śmy. W cią­gu pierw­szych 12 mie­się­cy posia­da­nia Świn­ki prze­je­cha­li­śmy nią nie­co ponad 8 000 km — w dużej czę­ści po torach zarów­no latem (sprawdź listę torów po któ­rych jeź­dzi­li­śmy) jak i zimą (prze­czy­taj wra­że­nia z zimo­wych pojeż­dża­wek). Uprasz­cza­jąc — w naszym przy­pad­ku upa­la­nie kla­sycz­ne­go Sub­a­ru przez 1 000 km to 1 000 zł na czę­ści oraz napra­wy 😉 Bez wli­cza­nia kosz­tów pali­wa czy ubez­pie­cze­nia! Czy jesteśmy zadowoleni? Słow­nik języ­ka pol­skie­go nie jest tak boga­ty, żeby oddać emo­cje zwią­za­ne z posia­da­niem tego samo­cho­du oraz jego użyt­ko­wa­niem. Fakt, że jako samo­chód do użyt­ku codzien­ne­go ma spo­ro minu­sów — jest tak gło­śny, że jaz­da w tra­sie na tyl­nym sie­dze­niu powo­du­je gor­szy ból gło­wy niż cało­noc­ne “tan­ko­wa­nie”. Jeź­dzić eko­no­micz­nie czy upa­lać na torze — peł­ny bak star­cza na prze­je­cha­nie ok. 300 kilo­me­trów. Z naszym zawie­sze­niem jaz­da po pol­skich dro­gach jest rów­nie przy­jem­na, jak prze­jażdż­ka po czoł­go­wi­sku. Po rand­ce z suszar­ką gad­ka na bied­ne­go stu­den­ta też nie przej­dzie 😉 Ale kogo to obcho­dzi, jak nawet sta­nie w kor­ku w tym samo­cho­dzie spra­wia radość! Hasło rekla­mo­we Sub­a­ru brzmi “Con­fi­den­ce in Motion”. Stan ten moż­na osią­gnąć sto­su­jąc się do inne­go ich mot­ta: “Think. Feel. Dri­ve”. Napęd na obie osie to nie wszyst­ko. Nie jest to auto, któ­re wyba­cza błę­dy, któ­re samo jeź­dzi. Samo­chód trze­ba poczuć, włą­czyć myśle­nie i skon­cen­tro­wać się na jeź­dzie, żeby móc wydo­być z nie­go to, co naj­pięk­niej­sze. Ani przez chwi­lę nie żało­wa­li­śmy, że wybra­li­śmy 15-letnie Sub­a­ru Impre­za zamiast nowe­go Renault Twin­go RS. ↓ Kliknij lajka, a Twój samochód może już nigdy się nie zepsuje ↓

3. 4. Raport spalania Subaru Legacy IV Sedan 2.0 i 4WD 150KM 110kW 2003-2009 - sprawdź zużycie paliwa w naszej bazie. AutoCentrum.pl posiada największą bazę raportów spalania w Polsce. Sprawdź sam! ⭐.
Jak zabezpieczyć auto przed kradzieżą metodami "na walizkę" i "na Game Boya"? Złodzieje samochodów mają tak łatwo, jak nigdy – wystarczy odpowiedni sprzęt elektroniczny, żeby niemal każdym nowoczesnym autem dało się odjechać "jak swoim", bez wzbudzania najmniejszych podejrzeń. Złodzieje coraz częściej korzystają z urządzeń nazywanych Game Boyami i z "walizek" przechwytujących i przedłużających sygnał z kluczyków. Czy da się zabezpieczyć auto przed trikami przestępców? Czy autem elektrycznym można holować przyczepę? Przez lata za jedną z największych wad aut elektrycznych i hybrydowych uchodził brak możliwości holowania przyczep. Nowe modele już to potrafią! To powinieneś wiedzieć o ładowaniu auta elektrycznego! Gdzie ładować samochód elektryczny? Czy jazda na prądzie jest zawsze tańsza od jazdy autem z silnikiem spalinowym? Czy auta elektryczne nadają się tylko na krótkie trasy? Kia EV6 GT – to najmocniejszy model w historii marki. Już wiemy jak jeździ Dla Kii najnowszy model EV6 GT jej pierwszego w pełni elektrycznego modelu jest nie tylko najmocniejszym w historii seryjnym autem marki, lecz także pokazem jej technicznego zaawansowania. Do tego Kia EV6 GT to obecnie najtańsze 585 koni mechanicznych na polskim rynku. Korando E-Motion kosztuje tyle, co Audi Q4 e-tron. Gdzie tu sens? Pierwszy elektryczny SsangYong kusi przestronnym wnętrzem, zużywa niewiele prądu, lecz po bliższym poznaniu ujawnia cechy, które niestety kładą się cieniem na dobrym wrażeniu. Czy Korando E-Motion jest warte uwagi? Wolniej jedziesz, szybciej dojedziesz. Tak się jeździ takim elektrykiem, jak BMW iX3 BMW iX3 to SUV z elektrycznym napędem zbudowany na bazie BMW X3. W pełni elektryczna odmiana ma 286 KM i napęd na tylne koła. W szczegółowym teście sprawdziliśmy nie tylko to, jak prowadzi się ten samochód, lecz także zbadaliśmy, jakie jest rzeczywiste zużycie prądu i zasięg w zależności od rodzaju trasy, którą przebyliśmy. Honda S2000, Mitsubishi Colt i Nissan Bluebird – jak mogą wyglądać ich następcy? Motoryzacyjne potęgi pochodzą dzisiaj z Dalekiego Wschodu, w każdym razie, jeśli potęgę mierzyć liczbą wyprodukowanych samochodów. Wśród nich najbogatszą tradycją mogą poszczycić się japońskie koncerny. Wybraliśmy trzy historyczne modele Mitsubishi, Hondy i Nissana i pokazujemy, jak mogłyby wyglądać ich dzisiejsze wydania. Volkswagen GTX – Wygodny, praktyczny i oszczędny – Test Nowy elektryczny SUV w stylu coupé – Volkswagen – zachwyca nie tylko wyglądem, lecz przede wszystkim funkcjonalnością i przyjemnością z jazdy nim. W teście 299-konnej wersji GTX z napędem na obie osie sprawdzamy osiągi, zasięg i prowadzenie. Używane Suzuki SX4 S-Cross – trwałe auto w dobrej cenie Nie jest to samochód, który kusi jakością wykonania, komfortem czy bardzo dobrymi osiągami, ale w kwestii niezawodności Suzuki SX4 S-Cross zaliczamy do czołówki wśród kilkuletnich crossoverów. Używany Peugeot 208 – dobre auto w dobrej cenie! To jedna z ciekawszych propozycji wśród kilkuletnich aut miejskich. Peugeot 208 nie jest drogi, ładnie wygląda i ma nowoczesną technikę. Jedynie niektóre silniki mogą sprawić zawód. . 462 94 299 390 411 412 38 237

subaru legacy iv koszty utrzymania